!!!Wesołych Świąt!!!

A w te święta niech się snuje wesoło kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie

Wesołych Świąt!!!

A z Gwiazdką –
Pod świeczek łuną jasną
Życzmy sobie jak najwięcej
Zwykłego ludzkiego szczęścia!!!

R & K

Zalew Koronowski

Ahoj, wczoraj wróciłam ze służbowego wyjazdu nad zalewem Koronowskim. Było to dla mnie dość stresujące – musiałam wygłosić krótką prezentację. Uff, już za mną. Nawet się podobała :-)
Nerwy pomogło mi ukoić piękno natury –zieleni, ukochanej wody plus zachód słońca :-)
Do tego smaczne jedzonko w Domu Wypoczynkowym było dodatkowym plusem tego miejsca :-)
Pogoda dopisała i mogłam zrobić trochę zdjęć, którymi się z Wami dzielę. Jak zwykle nie mogłam się zdecydować które wybrać i mogą być do siebie podobne, ale wszystkie tak mi się bardzo podobały, ten krajobraz, a zwłaszcza ten błękit wody....

Wielkanoc 2011

W Wielkanocnym klimacie dzwięk dzwonów ogłasza radosną nowinę,
Alleluja!

Zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt z Rusałkowa!

Zapowiedź nowej porcji zdjęć

Długo tu nic nie wstawiałam, ale słoneczko tak ładnie świeciło (hmm, może jednak udało mi się je 'zaczarować' ;-) ), więc nie chciałam zapeszać. Niestety ostatnio chmurki się znów zadomowiły i trzeba je jakoś przegonić! W związku z tym staje do boju i wstawiam parę fotek z wiosennej Holandi - a zwłaszcza z mojego ulubionego ogrodu!!! Co ciekawe, bardzo marzyłam, aby tam jeszcze raz pojechać i nic nie zapowiadało, aby mogło mi się udać... Aż nagle dostaje wiadomość z pracy, że mam się udać do Holandii, bo nikt inny w tym terminie nie może pojechać. I w ten oto przedziwny sposób spełniło się moje marzenie. I jak tu nie wierzyć w cuda :-) !!!

Na początek Haga:

Poniżej marzenie niejednego fotografa/-fki kwiatów:

Na dokładkę coś słodkiego w postaci moich pierwszych babeczek z budyniem, o dziwo były całkiem zjadliwe :-)

A na koniec moje własnoreczne prace związane ze zbliżającymi się świętami. Taki mały przykład moich decoupażyków, które poszły w świat :-)

Candy w Urokliwisku Gohy

Niespodzianka w pudełku czy bez?!

Wiosenne klimaty w środku zimy

Szkoda, że zapachu nie da się tak samo łatwo uwiecznić jak kwiatów na zdjęciach...

Zaklinanie słoneczka...

Może dzięki poniższym zdjęciom uda mi się zachęcić słoneczko do pozostania z nami dłużej :-)



Tatry Wysokie zimą  - widok z Góbałowki



P.S.

Od niecałego roku wciągnęłam się w hand made zwany techniką decoupage. Technika ta pozwala na dość szybkie ozdobienie różnych przedmiotów, począwszy od surowego drewna na szkle czy metalu kończąc. Dla mnie jest to przede wszystkim wspaniała możliwość twórczego działania oraz odskocznia od szarej rzeczywistości.

Poniżej przykłady - zdjęcie zdecoupage’owanego zegara karnawałowego zrobionego od podstaw przeze mnie...

... oraz fragment kuchni z własnoręcznie wykonanymi aniołkami i serduszkiem decou (praca z kursu).

Z Nowym Rokiem nowym krokiem…

Ten rok postanowiłam rozpocząć od założenia mojego pierwszego blogu.

Tak więc pierwsze koty za płoty. Może raczej kotki za płotki, bo to moje pierwsze niepewne jeszcze kroczki na tym gruncie :-) .  Proszę więc o wyrozumiałość i dobre słowo na początek.

Zamierzam dzielić się z Wami tym co w moim życiu twórcze, a więc moją przygodą z fotografią i decoupagem, a na deserek, moje zmaganiami z urządzaniem lokum. Dobre rady mile widziane :-)

Na dobry początek zimowa aura w słonecznej krasie.